Pomoc Prawna Online
Pomoc Prawna Online

Bezprawność wszczęcia i prowadzenia egzekucji może być spowodowana przez wierzyciela (jego działaniem lub zaniechaniem), który wówczas ponosi ciężar powstałych w związku z tym kosztów

Kategoria: Prawo administracyjne

Tematyka: egzekucja, wierzyciel, koszty, układ ratalny, postępowanie egzekucyjne, organ egzekucyjny, bezprawność, WSA Lublin

Wierzyciel, który jest stroną układu ratalnego, powinien niezwłocznie podjąć czynności zapobiegające prowadzeniu egzekucji, w przeciwnym razie może ponieść koszty. Sprawa dotyczyła odmowy zwrotu kosztów egzekucyjnych w związku z zawarciem ugody. WSA w Lublinie uwzględnił skargę B.N., wskazując na konieczność odpowiedniego postępowania wierzyciela.

 

Wierzyciel, który jest stroną układu ratalnego i ma o nim wiedzę już w dacie jego zawarcia, powinien
niezwłocznie dokonać czynności, poprzez które organ egzekucyjny będzie mógł powstrzymać się od
prowadzenia egzekucji - orzekł w wyroku z 2.12.2020 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie (I SA/Lu
556/20). Zbędna zwłoka w tej sprawie może powodować, że prowadzenie egzekucji może być spowodowane
przez wierzyciela (jego działaniem lub zaniechaniem), który wówczas ponosi ciężar powstałych w związku
z tym kosztów.
Stan faktyczny
Dyrektor Izby Administracji Skarbowej (organ I instancji) utrzymał w mocy postanowienie odmawiające
zobowiązanemu B.N. zwrotu kosztów egzekucyjnych wyegzekwowanych od niego na podstawie tytułów
wykonawczych wystawionych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. W toku postępowania egzekucyjnego zajęte
wierzytelności pieniężne przekazane zostały na należność główną, odsetki, koszty upomnienia i koszty egzekucyjne.
W czasie kiedy trwała egzekucja, B.N. zawarł z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych ugodę, na podstawie której
rozłożono na raty należności objęte wszystkimi skierowanymi do organu tytułami wykonawczymi. Jednocześnie ZUS
wniósł o zawieszenie postępowania egzekucyjnego, co nastąpiło. B.N. zwrócił się następnie o zwrot kwoty uzyskanej
w wyniku realizacji zajęcia wierzytelności powołując się na umowę ratalną.
Organ I instancji odmówił jednak wszczęcia postępowania w sprawie zwrotu wyegzekwowanej kwoty. Organ
odwoławczy uchylił jednak to orzeczenie uznając, że zasadne jest wydanie odrębnych rozstrzygnięć w przedmiocie
kosztów egzekucyjnych oraz kwot przekazanych wierzycielowi. W związku z tym organ I instancji wydał dwa
postanowienia. Odmówił w nich zarówno wszczęcia postępowania w sprawie zwrotu wyegzekwowanej kwoty, jak
i odmówił zwrotu kosztów egzekucyjnych. Argumentując swoje stanowisko organ, w oparciu o art. 64c § 3 ustawy
z 17.6.1966 r. postępowaniu egzekucyjnym w administracji (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 1427 ze zm.; dalej jako
EgzAdmU) stwierdził, że „koniecznym warunkiem zwrotu kosztów egzekucyjnych zobowiązanemu jest niezgodność
z prawem wszczęcia lub prowadzenia postępowania egzekucyjnego. Ocenie podlega przy tym prowadzenie samej
egzekucji, a nie postępowanie innych organów. Dyrektor Izby Administracji Skarbowej zwrócił uwagę, że samo
zajęcie wierzytelności nastąpiło przed zawarciem umowy ratalnej, zaś aktualizacja zajęcia i rozliczenie uzyskanych
kwot miało miejsce zanim organ egzekucyjny pozyskał informację o tej umowie”. Zwrot kosztów egzekucji jest zatem
niezasadny.
B.N. zaskarżył odmowę zwrotu zwrotu kosztów egzekucyjnych. W swojej skardze zarzucił, że doszło do naruszenia
art. 61a KPA w zw. z art. 18 EgzAdmU, poprzez odmowę wszczęcia postępowania administracyjnego w sytuacji
nieprzeprowadzenia żadnego postępowania w sprawie wniosku o zwrot wyegzekwowanych kosztów egzekucyjnych.
Ostatecznie sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie.
Stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjny w Lublinie
WSA w Lublinie uznał, że skarga B.N. jest słuszna ze względu na to, że omawianej sprawie organ nie rozważył
dostatecznie wszystkich istotnych okoliczności, skutkujących ewentualnym zwrotem zobowiązanemu lub
obciążeniem wierzyciela kosztami postępowania egzekucyjnego. Sąd zwrócił uwagę na to, że przedmiotem wniosku
B.N. był zwrot pobranych w trybie egzekucji pieniężnej należności z tytułu kosztów egzekucyjnych.
WSA uznał, że w omawianej sprawie istotne znaczenie ma treść art. 64c § 3 EgzAdmU stanowiącego, że jeżeli po
pobraniu od zobowiązanego należności z tytułu kosztów egzekucyjnych okaże się, że wszczęcie i prowadzenie
egzekucji było niezgodne z prawem, należności te, wraz z naliczonymi od dnia ich pobrania odsetkami ustawowymi,
organ egzekucyjny zwraca zobowiązanemu, a jeżeli niezgodne z prawem wszczęcie i prowadzenie egzekucji
spowodował wierzyciel, obciąża nimi wierzyciela, z zastrzeżeniem § 3a.
W tym kontekście kluczowe jest „czy czynności egzekucyjne dokonane po wskazanej dacie (będącej datą zawarcia
pomiędzy zobowiązanym i wierzycielem układu ratalnego) pozostają w zgodzie z regułami prowadzenia
postępowania egzekucyjnego, a zatem są zgodne z prawem” - ocenił WSA.
W uzasadnieniu WSA w Lublinie, zwrócił uwagę na to, że „w związku z tym, że zobowiązany powinien niezwłocznie
wykonać obowiązek, który stał się wymagalny, to i na wierzycielu ciąży powinność podejmowanie odpowiednich
czynności bez zbędnej zwłoki”. Co do zasady wierzyciel nie jest uprawniony do wyznaczania zobowiązanemu


dodatkowego terminu na wykonanie zobowiązania, jednakże przepisy szczególne, takie jak art. 29 ust. 1 i 1a ustawy
z 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 266 ze zm.) przewidują możliwość
zawierania specyficznych porozumień, tzw. układów ratalnych. Tego typu porozumienie zostało zawarte
w rozpatrywanej sprawie w toku postępowania egzekucyjnego.
W toku postępowania egzekucyjnego wierzyciel wszczął egzekucję wobec B.N. i na jej rzecz organ egzekucyjny
dokonał zajęcia m.in. wierzytelności pieniężnych. W czasie trwania tego postępowania, wierzyciel poinformował
organ egzekucyjny o zawarciu z B.N. układu ratalnego i złożył wniosek o zawieszenie postępowania egzekucyjnego.
Informacja ta dotarła jednak do organu egzekucyjnego już po tym, kiedy nastąpiła egzekucja, a wyegzekwowane
środki zostały przekazane na spłatę zobowiązania i koszty egzekucji. Co więcej pismo B.N. do organu
egzekucyjnego zawiadamiające o porozumieniu ratalnym również dotarło do organu egzekucyjnego już po
przeprowadzeniu egzekucji. Ponadto, na co zwrócił uwagę WSA, wierzyciel dopiero po 27 dniach od zawarcia układu
ratalnego skierował do organu egzekucyjnego pismo w tej sprawie. WSA zwrócił podkreślił też, że „okres 27 dni jest
obiektywnie długi i znacznie wykracza poza przyjęty zwyczajowo okres obrotu korespondencji. W aktach zaś brak
jest jakiegokolwiek śladu wcześniejszych kontaktów wierzyciela z organem (choćby w formie zdalnej) co do
omawianej sprawy”.
Istota zawieszenia postępowania egzekucyjnego, jak kontynuował w uzasadnieniu sąd, polega na wstrzymaniu
czynności egzekucyjnych na skutek powstania przeszkód w prowadzeniu egzekucji. W omawianej sprawie taką
przeszkodę stanowiło porozumienie ratalne pomiędzy wierzycielem a zobowiązanym B.N., gdyż zmieniało ono
terminy wymagalności świadczeń, które z punktu widzenia treści tytułów wykonawczych były już uznawane za
zaległość. W związku z tym, w opinii WSA, to do wierzyciela należało niezwłoczne niezwłoczne powiadomienie
organu egzekucyjnego o przeszkodzie w prowadzeniu egzekucji. „Działanie bez zbędnej zwłoki ma na celu
wyeliminowanie sytuacji, gdy przy spełnieniu jednej z obligatoryjnych przesłanek zawieszenia postępowania z art. 56
§ 1 EgzAdmU organ nadal prowadzi czynności egzekucyjne, do czego – w świetle tego uregulowania – nie jest
uprawniony”. Organ jest bowiem zobligowany do zawieszenia postępowania. Dlatego też, w opinii sądu, „wierzyciel,
który jest stroną układu ratalnego i ma o nim wiedzę już w dacie jego zawarcia, winien niezwłocznie dokonać
czynności, poprzez które organ egzekucyjny będzie mógł wywiązać się z opisanego obowiązku i powstrzymać się od
prowadzenia egzekucji”.
Co więcej, WSA uznał w omawianej sprawie, że w żaden sposób nie przeanalizowano powyższych okoliczności
w kontekście oceny, czy wierzyciel nie był w tym zakresie w zwłoce z przekazaniem informacji. Organ powinien
ocenić, czy wierzyciel nie zawinił sytuacji, w której czynność przekazania środków na koszty egzekucyjne była
niezgodna z prawem, bo została dokonana w warunkach, w których postępowanie egzekucyjne nie powinno było się
toczyć. Jak podkreślono w uzasadnieniu „okres 27 dni jest obiektywnie długi i znacznie wykracza poza przyjęty
zwyczajowo okres obrotu korespondencji”.
W tym kontekście Wojewódzki Sąd Administracyjny orzekł, że omawianą sprawę należy ponownie rozpatrzyć,
i rozważyć w jej toku, w kontekście art. 64c § 3 EgzAdmU, czy „bezprawność wszczęcia i prowadzenia egzekucji,
o której mowa w sprawie, może być spowodowana przez wierzyciela (jego działaniem lub zaniechaniem), który
wówczas ponosi ciężar powstałych w związku z tym kosztów”.

Komentarz
Zbytnia opieszałość wierzyciela w przekazywaniu organowi egzekucyjnemu informacji o przeszkodach w egzekucji,
wywołanych, tak jak w tym wypadku, zawarciem ze zobowiązanym układu ratalnego, może prowadzić do sytuacji,
w której dalsze prowadzenie egzekucji może być nawet uznane za bezprane. Może to prowadzić do obciążenia
wierzyciela powstałymi w związku z tym kosztami.

Wyrok WSA w Lublin z 2.12.2020 r., I SA/Lu 556/20







 

Zbytnia zwłoka w przekazaniu informacji o przeszkodach w egzekucji może prowadzić do uznania prowadzenia egzekucji za bezprawne. Dalsze działania wierzyciela mogą skutkować obciążeniem go kosztami wynikłymi z takiej sytuacji.