Akcyza a sprzedaż samochodu przez oszusta – nowe przepisy od 1.7.2021 r.
Kategoria: Prawo administracyjne
Tematyka: akcyza, sprzedaż samochodu, nowe przepisy, interpretacja indywidualna, rejestracja pojazdu
Nowe przepisy z 1.7.2021 r. dotyczące akcyzy na samochody osobowe wprowadzają zmiany w opodatkowaniu sprzedaży pojazdów. W publikacji omawiane są przypadki, w których akcyza może być naliczona oraz konsekwencje dla nabywców. Przykładem jest historia pana Marka, który nabył samochód od oszusta. Dzięki nowym regulacjom podatkowym, pan Marek unika konieczności uiszczenia akcyzy przy sprzedaży dalej.
Przepisy ustawy z 30.3.2021 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021 r. poz. 694, dalej: ZmAkcyzaU21) weszły w życie 1.7.2021 r. Przy całej swojej obszerności, sporo zmian dotyczy zasad opodatkowania akcyzą samochodów osobowych. Pojawiły się w szczególności nowe zdarzenia podlegające akcyzie. Wbrew pozorom, rozszerzenie zakresu opodatkowania może w pewnych przypadkach okazać się korzystne. Zgodnie z art. 100 ust. 1 pkt 3 oraz art. 100 ust. 2 ustawy z 6.12.2008 r. o podatku akcyzowym (t.j. Dz.U. z 2020 r. poz. 722 ze zm.; dalej: AkcyzU), opodatkowaniu akcyzą podlega pierwsza sprzedaż na terytorium kraju samochodu osobowego niezarejestrowanego na terytorium kraju zgodnie z przepisami o ruchu drogowym. A także sprzedaż na terytorium kraju niezarejestrowanego samochodu osobowego następująca po takiej sprzedaży, jeżeli wcześniej akcyza nie została zapłacona w należnej wysokości, a w wyniku kontroli podatkowej, kontroli celno-skarbowej albo postępowania podatkowego nie ustalono, że podatek został zapłacony. Ww. przepisy mają zapobiegać sytuacji, w której z pewnych względów akcyza „ucieknie” na pierwszym etapie wprowadzenia samochodu „do konsumpcji”. Życie, jak to życie, przynosi jednak szereg niespodzianek. Okazuje się, że ww. zasady nie obejmują wszystkich możliwych scenariuszy związanych z nabyciem auta. Luki w przepisach mogą zaś okazać się kosztowne. I nie chodzi tylko o kwestie podatkowe. Ustawodawca jednak reaguje i niektóre z tych luk zasypuje. Dobrą ilustracją takiego przypadku będzie historia pewnego nabywcy pewnego samochodu osobowego. Nazwijmy go dla celów niniejszego opracowania panem Markiem. Czego dotyczyła sprawa Pan Marek nabył samochód osobowy od handlarza trudniącego się zawodowo sprowadzaniem samochodów z zagranicy. Handlarz wystawił panu Markowi fakturę VAT marża i zapewnił zarazem (i to w obecności świadków!), że uiścił z tytułu WNT samochodu podatek akcyzowy i złożył stosowną deklarację. Pan Marek dość długo musiał się jednak o to potwierdzenie dopominać. Nie było mu to zupełnie w smak przede wszystkim dlatego, że zgodnie z art. 72 ust. 1 pkt 6a ustawy z 20.6.1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 450; dalej: PrDrog) bez potwierdzenia zapłaty akcyzy nie da się samochodu zarejestrować. I wtedy się zaczęło. Handlarz zasypał pana Marka mało przekonującymi wymówkami (późna godzina transakcji, opóźnione otrzymanie potwierdzenia zapłaty, pozostawienie dokumentu potwierdzającego zapłatę podatku w biurze itp.). Nie będzie wielkim zaskoczeniem, że handlarz najzwyczajniej w świecie wprowadził pana Marka w błąd, oszukał go. Wszczęte zostało w związku z powyższym postępowanie karne. Ale handlarz zapadł się pod ziemię. Przez co również postępowanie egzekucyjne względem handlarza pozostaje bezskuteczne. Panu Markowi pozostał zaś w garażu samochód. Marne to jednak pocieszenie, skoro jako prawowity właściciel nie może on samochodu zarejestrować. Właśnie z uwagi na brak zaświadczenia o zapłacie podatku akcyzowego. W takim wypadku panu Markowi pozostaje więc jedno właściwie wyjście: sprzedaż pojazdu nabytego od nierzetelnego sprzedawcy podczas niefortunnej transakcji. Problem w tym, że taka sprzedaż… może również podlegać akcyzie. Pan Marek postanowił jednak upewnić się co do konsekwencji podatkowych zadając pytanie Dyrektorowi KIS. Stanowisko organu Wydając interpretację indywidualną z 26.1.2021 r., 0111-KDIB3-3.4013.223.2020.2.JS, , Dyrektor KIS zajął stanowisko względem pana Marka przychylne. Uznał bowiem, że kwota akcyzy została zadeklarowana przez handlarza dokonującego WNT, który to w dalszej kolejności dokonał zbycia pojazdu na rzecz pana Marka. A skoro tak, to na określonym i znanym organom podatkowym podmiocie (handlarzu) ciąży już obowiązek podatkowy oraz zobowiązanie podatkowe z tego tytułu oraz zadeklarowana została należna akcyza. Zatem nie ma w sprawie zastosowania art. 100 ust. 2 AkcyzU. Ten odnośnie opodatkowania akcyzą dalszej sprzedaży następującej po pierwszej sprzedaży. W związku z powyższym, pan Marek nie jest zobowiązany do uiszczenia podatku akcyzowego w wysokości kwoty zadeklarowanej przez sprzedawcę. Nie jest on bowiem podatnikiem zobowiązanym do uiszczenia akcyzy od przedmiotowego samochodu osobowego. Te trafne skądinąd wnioski organ wywiódł z „kaskadowości” konstrukcji akcyzy, zgodnie z którą jeśli raz powstanie obowiązek zapłaty podatku to nie powinien on powstawać na kolejnych etapach obrotu (jednofazowość akcyzy dotyczy także samochodów osobowych zgodnie z art. 100 ust. 3 AkcyzU). Nie zmienia to faktu, że pan Marek nadal nie może zarejestrować samochodu! Brak konieczności zapłaty akcyzy przy sprzedaży to pocieszenie dość marne. Zwłaszcza, że pan Marek chciał samochodem jeździć na wakacje (bo tak w ogóle w sprawie chodziło o tzw. kampera) a nie jeździć po urzędach skarbowych. Komentarz Aby zapobiegać tego rodzaju patowym sytuacjom, ustawodawca wprowadził od 1.7.2021 r. art. 100 ust. 1a pkt 2 AkcyzU. Zgodnie z tym przepisem, akcyzie podlega także nabycie lub posiadanie samochodu osobowego niezarejestrowanego wcześniej na terytorium kraju, jeżeli nie można ustalić podmiotu, który dokonał wcześniejszej czynności podlegającej opodatkowaniu albo w wyniku kontroli podatkowej, kontroli celno-skarbowej albo postępowania podatkowego nie ustalono, że podatek został zapłacony. Chodzi więc właśnie o sytuacje, w których nabywca pojazdu nie jest w stanie przedstawić potwierdzenia zapłaty akcyzy przy rejestracji pojazdu zgodnie z PrDrog. Obowiązek podatkowy powstaje wówczas z dniem nabycia pojazdu lub wejścia w jego posiadanie. Podstawą opodatkowania jest zaś średnia wartość rynkowa pojazdu. Stawki akcyzy są standardowe zgodnie z art. 105 AkcyzU. Podatnik składa zaś drogą elektroniczną (ale też z możliwością papierowej formy dla konsumentów) deklarację uproszczoną w terminie 14 dni od dnia powstania obowiązku podatkowego oraz płaci akcyzę w ciągu 30 dni – nie później niż w dniu rejestracji. Zgodnie z uzasadnieniem do ZmAkcyzaU21, dotychczasowe przepisy negatywnie wpływały na sytuację podmiotów takich jak nasz pan Marek. I trudno z takim stanowiskiem się nie zgodzić. Niemniej, sam projektodawca zauważa także, że objęcie opodatkowaniem akcyzą czynności nabycia lub posiadania samochodu osobowego w ww. sytuacji przyczyni się również do wyeliminowania realnego zagrożenia związanego z unikaniem opodatkowania samochodów osobowych. Chodzi więc o dalsze uszczelnienie systemu opodatkowania akcyzą samochodów osobowych. Inne przykłady uszczelnienia można odnaleźć chociażby w samej ZmAkcyzaU21. Chodzi m.in. o art. 100 ust. 1a pkt 1 AkcyzU, zgodnie z którym przedmiotem opodatkowania akcyzą jest również dokonanie w pojeździe innym niż samochód osobowy, zarejestrowanym na terytorium kraju zgodnie z przepisami o ruchu drogowym, zmian konstrukcyjnych zmieniających rodzaj tego pojazdu na samochód osobowy. O tej propozycji głośno zrobiło się zwłaszcza w kontekście kamperów (ale na potrzeby niniejszego opracowania już tych dwóch kwestii nie ma co mieszać). Opisywana interpretacja została wydana w oparciu o założenie, że nieuczciwy handlarz zadeklarował akcyzę, a może nawet ją zapłacił. Brak jedynie stosownego potwierdzenia tych faktów. To oczywiście założenie dość optymistyczne, bowiem być może wcale nie doszło do zapłaty akcyzy. Handlarz uwzględnił akcyzę w cenie i zniknął, rozpłynął się jak cień. Gdyby zaś okazało się, że akcyza nie została przez nieuczciwego handlarza zadeklarowana, sprzedaż samochodu powinna podlegać akcyzie. Niewątpliwym plusem nowych rozwiązań prawnych jest więc możliwość „zatrzymania” samochodu w rękach nabywcy i swoista sanacja stanu uniemożliwiającego dokonanie rejestracji auta. W przeciwnym wypadku, niefortunny nabywca doświadczyłby niezwykle niefortunnego obrotu spraw: miał być właścicielem samochodu, a stał się podatnikiem akcyzy – a samochodu brak. Pytanie tylko, czy organy podatkowe nie będą korzystać z nowych regulacji także w innych wypadkach. np. gdy sprowadzony do Polski samochód został uznany przez importera jako ciężarowy (bo np. nie ma dywaników i tylnej kanapy) ale względem posiadacza organy wyciągną odmienne wnioski. Czego nie można wykluczyć, skoro w procesie rejestracji pojazdu składa się także potwierdzenie braku obowiązku zapłaty akcyzy. Interpretacja indywidualna Dyrektora KIS z 26.1.2021 r., 0111-KDIB3-3.4013.223.2020.2.JS,
Nowe przepisy akcyzowe od 1.7.2021 r. wprowadzają zmiany w opodatkowaniu samochodów osobowych, mające na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Interpretacja indywidualna Dyrektora KIS potwierdza, że nabywca pojazdu niezarejestrowanego nie musi płacić akcyzy, jeśli wcześniejszy sprzedawca już ją zapłacił. Nowe przepisy mają ułatwić rejestrację pojazdów i zapobiec unikaniu opodatkowania.